Moja historia cz. IX Gdy czujność śpi, budzi się zło…

Może się wydawać, że pobyt w szpitalu nie ma dobrych stron. Czasem jednak ma - jeśli tylko będziesz mieć odrobinę szczęścia. Dla mnie było nim spotkanie z Olą, moją superbohaterką, która zamiast peleryny nosi odjechane leginsy we frytki. Wszystkich, którzy jeszcze nie poznali Oli, odsyłam do mojego poprzedniego wpisu. Tych dobrych stron szpitalnej rzeczywistości jest… Czytaj dalej Moja historia cz. IX Gdy czujność śpi, budzi się zło…