.
Ja i On.👫 Najbliższy memu sercu dosłownie i mniej dosłownie. Nierozłączni od grubo ponad dwóch lat.📅
.
Jak nie nazwać tego miłością gdy całe Twoje życie opiera się na Nim? Broviac Bolek - mój rycerz na białym koniu.🦄 Codziennie podaje śniadanie, obiad i kolacje.🍴🍛 Nie ważne czy kolejną godzinę przewracam się w wyrze,🛌🦉 czy potykam się właśnie o podłączone do niego aparaty, robiąc porutę w miejscu publicznym.😳💩 Nie bawi sie w konwencjonalne "przez żołądek", wali prosto w serce.💘
.
Gdy się pojawił, dał nadzieję na namiastkę utraconej normalności.🕊️😌 Pozwolił spać we własnym łóżku, wyjść na spacer, oglądać świat zza szpitalnych murów.🙆
.
Zapytacie jak można darzyć miłością rzecz? Odpowiem. Ta miłość, choć nieproszona przyszła gdy była niezbędna.🙏 Jest ze mną, nie tylko w walentynki, bo tak wypada. Daje najwyższą wartość- życie.👩 I choć nie jest na razem zawsze kolorowo, to jest to naprawdę coś poważnego.💕💗💞
.
Wiem, że zostawi po sobie całkiem puste miejsce dopiero, jeśli kiedyś jeszcze moje życie będzie pełne, tak prawdziwie, bez niego.💫
.
I pamiętajcie Mordki! ☝️Z miłością nawet gorzkie rzeczy smakują lepiej. Dodawajcie ją gdzie się tylko da, również tam gdzie nie wszystko jest dla Was wymarzone i pisane.💗
.
#lovestory #walentynki2019 #jestembojesteś #mojamiłość #broviac #bolek #vdaylook #strapbra #vdayeveryday #valentinesdayideas #przezkabelekdoserca #TPN #vdeydinner #walentynki #medlife #dateforlife #redbra #chronicbadass #vday2019 #czerwień #hungryheart #hungry4life
Uspokój się. Nie jestem pielęgniarką. Widzę i Robię to codziennie.👌🏻
.
Jest pewien rodzaj czynności, które wręcz krzyczą🗣️ o fachową wiedzę, sprawność i umiejętności. Jest też pewien rodzaj sytuacji, kiedy zostaje się postawionym przed koniecznością przerobienia tych czynności na samym sobie.
.
W co się bawiliście za dzieciaka? Może chociaż na moment przywołam dziecięcą beztroskę.👶
Zabawa w bar, wbijanie szotów💉, przygotowywanie i podlączanie kroplówkowych drinów🥂. A może mały chemik i mieszanie dragów prawie jak w Breaking Bad? 💊⚗️ Cerowanie rozprutego misia 🐻✂️, a wiec wymiana, opatrunków, plastrów, ratowanie rozpadającej się skóry wokół dojścia centralnego.🤕😷 Wydłubywanie resztek szwów, płukanie, dezynfekcja, czyli naprawa i konserwacja zdrowotnych instalacji jak u Pana Majstra.⚙️👨🔧. Brzmi interesująco prawda? Szkoda tylko, że te z pozoru ciekawe zabawy tyczą się własnego życia i zdrowia🏥. Rzeczy mało przyjemne, niełatwe, rzeczy, przy których nie można się pomylić, a nieraz masz pełne gacie ze strachu czy czegoś nie zjebiesz i przypadkiem się nie zabijesz.😨⚰️ Rzeczy, przy których niezbędna jest fachowa pomoc🆘🤕. Tylko co robić jeśli nie zawsze jest dostępna? 🤷 Nie powiem, milusio jest później usłyszeć na wizycie kontrolnej: "Jak pięknie utrzymane. Brawo!👏". Ale jeszcze milusiej, że dzięki temu zapewne udało się uniknąć perypetii na ostrych dyżurach.🚑 🙏
Każdego dnia uroczyście defiluję w myślach z radości, że mam jeszcze w miarę sprawne ręce👐 i oczy 👀, że mogę ustać na nogach🚶♀️ i zachowałam jeszcze resztki szarej mózgowej gąbki.🧠 I choć niejednokrotnie i mi brakuje lepszych dni, to zawsze bardziej myślę wtedy o Tych, którzy nie mają nawet tej siły i możliwości co ja, a chorują w tych samych realiach...
.
Codziennie na etatach pracują ludzie"anioły szpitalnych korytarzy"👼, ktorzy choć mają hardkorową i odpowiedzialną pracę, to otrzymują za nią wynagrodzenie, i kończyli w tej działce szkoły i praktyki.👨🏫. Warto wiedzieć, że każdego dnia setki osób w tym kraju robi to samemu, dla siebie lub swoich bliskich, we własnych domach za darmoszkę.💸✖️
.
Nie jestem aniołem mojego korytarza. Jestem człowiekiem, robię to bo muszę.
Od świtu staczam boje z bólem brzucha, który wyrywa mnie ze snu o 5:45,🕔 po to, aby po wlaniu w siebie solidnej dawki leków💉💊 wrócić o 14😩... Na szczęście to jeszcze nie ten, przy którym zostaje tylko gryźć dywan... Pogoda udaje początki wiosny, ale coś każe myśleć, że na te żarty jestem już za stara.🙍 Nawet Leszek dziś zaniemógł (nieodwracalnie zblokowało mu się kółko), a bez niego gubię się we własnym domu.😖 Jak to się mówi: no kurła nie mój dzień.🙅 Pocieszające "bywało gorzej" zdaje się nie pocieszać, ale w tym gorzej nauczyłam się szukać pokrzepienia w prostych rzeczach, które naprawdę ciężko spierdolić. 💁I mimo, że od tygodni najbliższym oparciem w trudach są ściany mojego pokoju, to różowa szmina w wielu sytuacjach dodaje minimum mocy. 💄🌸
#szukampozytywów #bywałolepiej #kazdyorzejakmoze #różowaszminka #czwartunio #hungry4life #cieszmysiezmalychrzeczy #makijaż #pocieszenie #takilajf #różowo #mniejchujowo #kiepski #czwartek #blogosobisty #dziewczyna #pinkranger
Przyszła zima❄️🧣😓, matki natury, marny człowieku, nie oszukasz.🤷 Tak więc hibernacja zwłok i wszelkiej mej działalności tryb: ON⚰️😷. Ale żyję, jeszcze żyję! Toczy mnie co chwilę jakiś sezonowy syfilis, do tego kolejne powikłania choroby i spore komplikacje w związku z medycznym wojażowaniem za Odrę✈️🏥👨⚕️. Ale o tym więcej w nowym poście, który już szykuje się na bloga.
Stay tuned, people!✌️ .
Dzisiaj inny temat, bo grube święto w kalendarzu. 🗓️🧐 Właśnie stuka pierwsza rocznica powstania bloga hungry4_life.1️⃣ 🎊🎉🍾🎈
Założony po cichu, dla nikogo. Przez jeden rok nauczył się chodzić i gadać do tysięcy.
Matka jest dumna, bo nic nie było dla niej tak ważne i cenne. 😌👩💻🙆
Wódeczka dla wszystkich!🥂 #swietujemy #tojużroczek #mojedziecko #rocznica #blog #hungry4life #jedenrok #blogosobisty #czytajpolsko